Placebo i nocebo to fenomeny działania ludzkiego umysłu, w których pomimo zastosowania substancji obojętnej, konsekwencje jej podania – biochemiczne, fizjologiczne, behawioralne, emocjonalne i kognitywne – są prawdziwe.
Klasyczne pojmowanie leczenia praktykowane przez zachodnie służby zdrowia każe nam patrzeć na organizm wybiórczo.
Klasyczne pojmowanie leczenia praktykowane przez zachodnie służby zdrowia każe nam patrzeć na organizm wybiórczo.
W codziennym pędzie, gdy nasz mózg jest obciążony myśleniem o pracy, domowych obowiązkach i codziennych troskach, coraz rzadziej mamy czas, żeby naprawdę zastanowić się nad sobą.
Każdy z nas w codziennym natłoku obowiązków potrzebuje czasem wyciszyć się i odetchnąć. W przeciwnym razie często dochodzi do przeciążenia emocjonalnego lub nagromadzenia się stresu i nietrudno jest o to, by “wybuchnąć”.
Nie ma co ukrywać, prawie każdy z nas ma mnóstwo spraw do załatwienia, a stres wydaje się być zupełnie naturalnym uczuciem towarzyszącym nam każdego dnia. Każdy z nas ma swoje sposoby na to, żeby się zrelaksować.
Bardzo często używam na mojej stronie słów: "potencjał", "potencjalność". Cóż to właściwie jest takiego „potencjał? Potencjały są tym wszystkim, czym każdy z nas mógł być lub może się stać. Dotyczy to przeszłości i przyszłości.
Każdą dolegliwość, mniejszą i większą zwykliśmy traktować jako stan niepożądany, a nawet zagrażający. Wymagamy od swoich organizmów, by spełniały nasze oczekiwania, a te ostatnie z kolei przeważnie opieramy na zunifikowanych normach.
Rabbi Izaak Luria zadawał następujące pytania: jak może istnieć świat, skoro Bóg jest wszędzie? jeżeli Bóg jest „Wszystkim we wszystkim”, to jak mogą istnieć rzeczy, które Bogiem nie są? jak Bóg mógł stworzyć świat z niczego, skoro nicość nie istnieje?
Tłumaczenie wywiadu z Gienadijem Szypowem przeprowadzonego przez redaktora naczelnego czasopisma „Inne Brzegi” Galinę Gusjewą. Galina Gusjewa (GG): Czyli jak awangarda współczesnej nauki traktuje duchowość?